Żebractwo jedną z form handlu ludźmi
Okres letni to szczególny czas zagrożenia związanego z handlem ludźmi. Jedną z jego form jest także żebractwo, do którego żebrzący mogą być zmuszani przez inne osoby. Do tego procederu wykorzystywane są osoby w różnym wieku, zarówno dorośli, jak i dzieci. Dlatego funkcjonariusze apelują o bezzwłoczne powiadamianie Policji o sytuacjach, w których dochodzi do żebractwa.
Przeświadczenie, że handel ludźmi to czas przeszły i dotyczył czasów kolonializmu jest błędem. Mimo iż żyjemy w XXI wieku, handel ludźmi istnieje. Może on przybierać różne formy m. in. zmuszanie do niewolniczej pracy czy żebractwo. Ofiarami handlu ludźmi mogą być zarówno dorośli jak i nieletni, a nawet dzieci. Kobiety i mężczyźni.
O tym, że żebractwo może być jedną z form handlu ludźmi mówi art. 115 § 22 kodeksu karnego:
Handlem ludźmi jest werbowanie, transport, dostarczanie, przekazywanie, przechowywanie lub przyjmowanie osoby z zastosowaniem:
-
przemocy lub groźby bezprawnej,
-
uprowadzenia,
-
podstępu,
-
wprowadzenia w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania,
-
nadużycia stosunku zależności, wykorzystania krytycznego położenia lub stanu bezradności,
-
udzielenia albo przyjęcia korzyści majątkowej lub osobistej albo jej obietnicy osobie sprawującej opiekę lub nadzór nad inną osobą.
– w celu jej wykorzystania, nawet za jej zgodą, w szczególności w prostytucji, pornografii lub innych formach seksualnego wykorzystania, w pracy lub usługach o charakterze przymusowym, w żebractwie, w niewolnictwie lub innych formach wykorzystania poniżających godność człowieka albo w celu pozyskania komórek, tkanek lub narządów wbrew przepisom ustawy. Jeżeli zachowanie sprawcy dotyczy małoletniego, stanowi ono handel ludźmi, nawet gdy nie zostały użyte metody lub środki wymienione w pkt 1–6.
Odpowiedzialność karną za takie przestępstwa określa natomiast art. 189a § 1 kodeksu karnego: „Kto dopuszcza się handlu ludźmi, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3”.
Niestety sytuacje, w których widzimy osoby żebrzące na ulicy czy przed różnego rodzaju obiektami użyteczności publicznej (urzędami, przychodniami, kościołami) nie są odosobnione. Zdarza się, że osoby żebrzące nie robią tego z własnej woli. Są zmuszane do tego procederu różnymi sposobami (m.in. za pomocą gróźb karalnych).
Dlatego apelujemy, by w przypadku podejrzenia, że widziana przez nas osoba żebrząca jest do tego zmuszana, informować o tym fakcie Policję. Każdy taki sygnał zostanie przez nas sprawdzony.
Jednocześnie przypominamy, że w ustawodawstwie polskim kwestie odpowiedzialności karnej za żebranie oraz nakłanianie do żebrania regulują również przepisy Ustawy z dnia 20 maja 1971 r. Kodeks wykroczeń.
Art. 58 § 1. Kto, mając środki egzystencji lub będąc zdolny do pracy, żebrze w miejscu publicznym, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1.500 złotych albo karze nagany.
§ 2. Kto żebrze w miejscu publicznym w sposób natarczywy lub oszukańczy, podlega karze aresztu albo ograniczenia wolności.
Art. 104. Kto skłania do żebrania małoletniego lub osobę bezradną albo pozostając w stosunku zależności od niego lub oddaną pod jego opiekę, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.