Zamiast naprawić internet ukradł komputer
Do kradzieży doszło 9 września w jednym z domów jednorodzinnych w Jarocinie. 30 letni mężczyzna, pod pretekstem naprawy Internetu, wszedł do mieszkania swojego znajomego a wychodząc zabrał ze sobą, bez wiedzy właściciela, komputer, dwa zegarki oraz dwa telefony komórkowe. W ręce policji wpadł 3 dni później. Grozi mu 7,5 roku więzienia.
9 września
ok. godz. 22.00 policja w Jarocinie odebrała zgłoszenie o kradzieży komputera
wraz z monitorem, dwóch telefonów komórkowych oraz dwóch zegarków. Do kradzieży
doszło w jednym z domów jednorodzinnych na terenie Jarocina. Policjanci
Wydziału Kryminalnego ustalili, że sprawca przyszedł do domu swojego znajomego
pod pretekstem naprawy Internetu. Wykorzystując nieobecność właściciela,
wychodząc zabrał ze sobą cały sprzęt komputerowy, oraz znajdujące się w
mieszkaniu telefony i naręczne zegarki.
Śledczy ustalili, że sprawcą kradzieży jest 30-letni mieszkaniec Jarocina,
dobrze znany jarocińskim policjantom. Był on już wcześniej zatrzymywany za
kradzieże i włamania, za co odbywał też karę pozbawienia wolności.
Ponieważ mężczyzna w miejscu zameldowania przebywał sporadycznie, policjanci prowadzili poszukiwania sprawcy kradzieży w terenie. Do jego zatrzymania doszło trzy dni później. 30 latek został zauważony przez pokrzywdzonego, w okolicy jednego z lokali gastronomicznych. Mężczyzna ujął sprawcę kradzieży a następnie poinformował o tym dyżurnego jarocińskiej Policji.