Policjant uratował życie zdesperowanemu mężczyźnie
Minuty zadecydowały o odnalezieniu zaginionego, 55 letniego mężczyzny żywego. Gdyby nie szybkie działania i wnikliwość młodszego aspiranta Karola Wierzowieckiego z jarocińskiej komendy, próba samobójcza zakończyłaby się śmiercią desperata.
2 sierpnia br. dyżurny jarocińskiej komendy odebrał zgłoszenie o próbie samobójczej 55 letniego mieszkańca Jarocina. Jak wynikało z informacji, mężczyzna poinformował telefonicznie swoją rodzinę o zamiarze odebrania sobie życia. W ciągu kilku minut policjanci wraz ze strażą pożarną i zespołem pogotowia dotarli do mieszkania 55 latka. Pomimo przeszukania zarówno mieszkania jak i pomieszczeń gospodarczych, nie odnaleziono desperata. Jednak policjanci nie zlekceważyli zawiadomienia. Funkcjonariusze ustalili numer drugiego telefonu, który posiadał przy sobie 55 letni jarocinianin i uruchomili nawigację. Po kilku godzinach okazało się, że mężczyzna najprawdopodobniej przebywa w centrum Jarocina. Mł. asp. Karol Wierzowiecki uznał że mężczyzna mógł wrócić do swojego mieszkania. Jak się okazało, przeczucie go nie zawiodło. Pomimo iż drzwi były zamknięte, funkcjonariusz słysząc dobiegające z wnętrza odgłosy charczenia, wyważył drzwi i wszedł do środka. W jednym z pokojów znalazł nieprzytomnego już 55 latka. Z mężczyzną nie można było nawiązać żadnego kontaktu. Policjant natychmiast sprawdził funkcje życiowe desperata a po wyczuciu u niego tętna, ułożył go w pozycji bezpiecznej i otworzył okna, by zapewnić mu jak najwięcej świeżego powietrza.
Nieprzytomny 55 latek został przekazany pod opiekę zespołowi jarocińskiego pogotowia ratunkowego. W mieszkaniu desperata znalezione zostały puste opakowania po tabletkach oraz list pożegnalny.