Dobrą zabawę zakończył w policyjnym areszcie
Do 5 lat więzienia grozi 33 letniemu mieszkańcowi Jarocina, który swoją złość odreagował na oplu astrze. Mężczyzna obłożył pięściami samochód a potem spokojnie wrócił do lokalu na przerwaną na imprezę.
W piątkową noc, podczas imprezy w jednym z jarocińskich lokali doszło do kłótni pomiędzy dwójką jej uczestników. Mężczyźni wymienili ze sobą kilka ostrych słów a następnie wyszli na zewnątrz lokalu. Gdy jeden z kłócących się wsiadł do zaparkowanego w pobliżu opla astra, drugi pobiegł za nim i zaczął pięściami uderzać w maskę samochodu. Po rozładowaniu swojej agresji, wrócił do lokalu dalej się bawić.Pokrzywdzony, 26 letni mieszkaniec gminy Żerków powiadomił natychmiast o całym zajściu jarocińską policję. Wraz z funkcjonariuszami wydziału kryminalnego udał się na miejsce zajścia i tam, po kilku minutach obserwacji wskazał policjantom napastnika. Okazał się nim 33 letni mieszkaniec Jarocina, który musiał przerwać zabawę i noc spędził w jarocińskim areszcie. Po wytrzeźwieniu sprawca usłyszał zarzut uszkodzenia mienia, do którego się przyznał. Jak zeznał, wkurzył się bo właściciel samochodu obraził jego kolegę.
Za uszkodzenie pojazdu grozi mu nawet do 5 lat więzienia.
Właściciel poniósł straty w wysokości 500 zł.