Sfingował rozbój, teraz sam odpowie przed Sądem
Zbyt wybujała wyobraźnia nie popłaca. Przekonał się o tym dwudziestolatek z Pleszewa, który powiadomił Policję o rozboju na jego osobie. Teraz sam odpowie przed sądem.
19 czerwca br. ok. godz. 18.40 młody mężczyzna powiadomił dyżurnego KPP Jarocin o rozboju na jego osobie. Dwudziestoletni mieszkaniec powiatu pleszewskiego zeznał, że dwóch nieznanych mu mężczyzn podeszło do niego w Parku Miejskim w Jarocinie pytając o godzinę a potem przewrócili go i trzymając za ręce zabrali mu pieniądze i telefon komórkowy Nokia. Wskazał miejsce i dokładnie opisał całą sytuację twierdząc, że jest w stanie rozpoznać napastników.
Policjanci Wydziału Kryminalnego jarocińskiej policji wykazali się jednak dużą czujnością i uznali, że zeznania mężczyzny są niespójne i chaotyczne. Przeprowadzone czynności pozwoliły zweryfikować podaną przez mężczyznę wersję. Okazało się, że dwudziestolatek całe zdarzenie wymyślił. Z poszkodowanego stał się podejrzanym. Mieszkaniec Pleszewa usłyszał zarzut zawiadomienia organu ścigania o przestępstwie które nie zostało popełnione. Teraz za swoją bezmyślność i bujną wyobraźnie odpowie przed jarocińskim sądem.
Na podstawie art. 238 kk Kto zawiadamia o przestępstwie lub przestępstwie skarbowym organ powołany do ścigania wiedząc, że przestępstwa nie popełniono, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.