Zatrzymany w pościgu
Dwa i pół promila alkoholu w organiźmie miał zatrzymany w nocy mężczyzna, który kierował oplem. Policjanci w pościgu użyli psa tropiącego, który wytropił zbiega.
W nocy 26 marca br. około godziny 1:00 policjanci patrolujący miejscowość Prusy postanowili zatrzymać do kontroli drogowej samochód opel astra.
Kierujący nim mężczyzna na widok mundurowych nie zatrzymał się do kontroli drogowej tylko przyśpieszył i minął patrol. Funkcjonariusze ruszyli w pościg. Po chwili kierowca opla wjechał we wjazd jednej z posesji, a z auta wybiegło dwóch mężczyzn. Jeden z nich, pasażer został zatrzymany w chwilę po tym, jak przeskoczył ogrodzenie pobliskiej posesji.
Drugiemu udało się zbiec, ale nie na długo, albowiem policyjnym radiowozem kierował doświadczony przewodnik psa służbowego. Policjant naprowadził psa na trop i po kilkunastu minutach tropienia odnaleziono "zagubionego" kierowcę, który schował się w rowie melioracyjnym.
Zatrzymanemu trzydziestolatkowi za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.