KWP - Pomoc dla rannych policjantów
Wielkopolski Komendant Wojewódzki Policji w Poznaniu spotkał się z sierż. Nikodemem Hojakiem, funkcjonariuszem z Jarocina, który dwa dni temu, wraz z kolegą, został oblany łatwopalną cieczą i podpalony podczas asysty komorniczej. Dwaj ranni policjanci otrzymali dzisiaj, z rąk szefa wielkopolskiej Policji, wsparcie finansowe na leczenie, pochodzące z funduszu prewencyjnego. Komendant zapewnił również funkcjonariuszy o wszelkiej pomocy, która w razie pojawiających się potrzeb, będzie kierowana do nich i ich rodzin. W spotkaniu uczestniczył także zastępca komendanta i przewodniczący wielkopolskiego związku zawodowego policjantów.
Wczoraj i przedwczoraj komendant wojewódzki spotkał się osobiście ze st. sierż. Bartoszem Szymkowiakiem. Policjant z oparzeniami twarzy i szyi przebywa pod stałą opieką lekarską w szpitalu przy ulicy Kurlandzkiej. Dzisiaj w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Poznaniu doszło także do spotkania z drugim, rannym funkcjonariuszem. Sierż. Nikodem Hojak przyjął osobiste podziękowania i wyrazy uznania ze strony mł. insp. Krzysztofa Jarosza. Komendant przekazał także wsparcie finansowe dla obu funkcjonariuszy, związane z ich leczeniem. Jednocześnie zapewnił o dalszej pomocy, w związku pojawiającymi się potrzebami. Podziękowania złożone zostały także na ręce podinsp. Krzysztofa Rzepczyka – Komendanta Powiatowego Policji w Jarocinie.
Podziękowania dla policjantów skierowane zostały także przez mł. insp. Romualda Głowackiego – Zastępcę Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu i podinsp. Andrzeja Szarego Przewodniczącego Zarządu Wojewódzkiego NSZZ Policjantów woj. wielkopolskiego. Podinsp. Andrzej Szary zapewnił także o pomocy na leczenie i rehabilitację policjantów, którzy ucierpieli udzielając pomocy w egzekucji komorniczej.
Wyrazy uznania i szacunku rannym funkcjonariuszom i ich rodzinom przekazujemy także my – POLICJANCI WIELKOPOLSKI
Przebieg asysty komorniczej, w której dwaj policjanci zostali oblani przez agresora łatwopalną cieczą i podpaleni, poruszyła cały kraj. Jeden z funkcjonariuszy z oparzeniami twarzy i szyi przebywa w centrum oparzeń w Poznaniu, drugi po opatrzeniu rannej dłoni we wtorek zwolniony został do domu. Funkcjonariusze i ich rodziny natychmiast otoczeni zostali pomocą psychologiczną. Po konsultacjach i przy zaangażowaniu lekarzy z Wielkopolski i Śląska, policjantom zapewniono profesjonalną opiekę medyczną.