Areszt za handel narkotykami
Praca operacyjna jarocińskich kryminalnych doprowadziła do zatrzymania 5 osób posiadających duże ilości narkotyków. W mieszkaniu jednego z zatrzymanych policjanci zabezpieczyli kilkadziesiąt woreczków z różnego rodzaju środkami odurzającymi. Jeden z podejrzanych trafił na 3 miesiące do aresztu za handel narkotykami. W więzieniu może spędzić nawet 10 lat. Pozostałe osoby usłyszały zarzut posiadania. Grozi im do 3 lat więzienia.
Jarocińscy operacyjni od dłuższego czasu przyglądali się pięcioosobowej grupie, którą podejrzewali o posiadanie i rozprowadzanie na jarocińskim rynku narkotyków. Zebrany przez kryminalnych materiał doprowadził ich do 34 letniego mieszkańca Jarocina, wcześniej już karanego za przestępstwa narkotykowe. 15 stycznia 2013-01-21 policjanci dokonali pierwszego zatrzymania. W ich ręce trafił 20 letni mieszkaniec gminy Jarocin. Dzień później, w wynajętym mieszkaniu w Cielczy, zatrzymane zostały kolejne cztery osoby. 34 letni mieszkaniec Jarocina i jego 21 letnia partnerka oraz dwaj 27 latkowie, również z gminy Jarocin. W mieszkaniu policjanci zabezpieczyli kilkadziesiąt woreczków z różnego rodzaju środkami odurzającymi oraz 6 telefonów komórkowych, wagę elektroniczną, „lufki” i puste woreczki strunowe. Ponadto każdy z zatrzymanych mężczyzn posiadał w swojej odzieży po 2 gramy amfetaminy. W kieszeniach odzieży należącej do kobiety znaleziono ponad 36 gram narkotyków.
Troje zatrzymanych usłyszało zarzuty posiadania środków odurzających za co grozi im kara pozbawienia wolności do lat 3. Kobieta, postanowieniem Prokuratora Rejonowego, objęta została dozorem policyjnym. 20 letni mężczyzna usłyszał zarzut udzielania narkotyków za co może trafić do więzienia na 3 lata.
Wobec 34 letniego mężczyzny, któremu przedstawiono zarzut rozprowadzania oraz udzielania środków odurzających, sąd zastosował tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy. Mężczyzna był już wcześniej karany, między innymi za włamania oraz za posiadanie narkotyków. W maju ubiegłego roku opuścił zakład karny i wrócił do poprzedniego procederu. Obecnie jarocińscy śledczy ustalają, jaką ilość narkotyków mężczyzna wprowadził do obiegu.