Złodziej podpalacz w Ratuszu – ćwiczenia policji i straży pożarnej
W jarocińskim Ratuszu wybuchł pożar. Na piętrze zostali pracownicy. Takie zgłoszenie otrzymał dzisiaj rano dyżurny jarocińskiej komendy. Na szczęście były to tylko ćwiczenia, które miały na celu sprawdzenie przebiegu ewakuacji oraz wypracowanie odpowiednich metod współdziałania różnych służb, w przypadku pożaru wywołanego celowo przez podpalacza.
Dyżurny policji mając taką informację natychmiast skierował na miejsce policjantów, których zadaniem było zabezpieczenie miejsca zdarzenia, gdzie strażacy z PSP w Jarocinie i OSP Jarocin prowadzili już akcję ratowniczo-gaśniczą. W trakcie wykonywania czynności policjanci ustalili, że pożar nie wybuchł przypadkiem, a w trakcie akcji nieznana osoba dokonała zaboru sprzętu elektronicznego.
Jedna z pracownic Urzędu Miejskiego zwróciła uwagę na mężczyznę z dużym plecakiem. Zapamiętała też, że miał on na głowie białą czapkę z daszkiem. Okazało się, że mężczyzna pasujący do opisu, po otrzymaniu pierwszej pomocy od strażaków, pospiesznie opuścił okolicę Ratusza i ulicami Mickiewicza oraz Kilińskiego oddalił się w kierunku Al. Niepodległości. Jak ustalili mundurowi, tam wsiadł do zaparkowanego wcześniej samochodu marki Fiat i odjechał w kierunku Jaraczewa.
Rozpoczął się pościg, w którym udział wzięli policjanci ruchu drogowego i prewencji wspierani przez dzielnicowych. Mężczyzna w pewnym momencie zjechał z drogi krajowej i wjechał na teren nieczynnej cegielni w Brzostowie. Tam porzucił auto i ukrył się w budynku.
Działania policjantów na miejscu ukrycia się sprawcy podpalenia i kradzieży przebiegały błyskawicznie. W ciągu zaledwie kilkunastu minut przestępca został zatrzymany i wyprowadzony, z założonymi kajdankami, na zewnątrz.
Na szczęście do prawdziwego pożaru nie doszło, całe zdarzenie było ściśle zaplanowanymi ćwiczeniami. Pomimo tego wszyscy biorący w nich udział, podeszli do tej symulacji poważnie, z pełnym zaangażowaniem i profesjonalizmem. Działania te miały na celu przede wszystkim wypracowanie modelu współpracy służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo pracowników jarocińskiego Ratusza by, w razie realnego zagrożenia, wszystkie prowadzone w takim miejscu czynności przebiegały sprawnie, począwszy od uruchomienia alarmu, ewakuacji pracowników i działań ratunkowych a zakończywszy na zatrzymaniu osoby odpowiedzialnej za podpalenie.
Takie zdarzenia to ogromny stres dla wszystkich, różne reakcje jego uczestników, na które muszą przygotować się także służby mające za zadanie nieść pomoc. Takie ćwiczenia to zarówno trening dla służb mundurowych jak i pracowników oraz petentów urzędu.
Agnieszka Zaworska