Wykorzystał dobroć seniora, trafił do aresztu
Policjanci z Jarocina zatrzymali mężczyznę, który pod koniec czerwca ukradł 85-latkowi samochód oraz pieniądze w kwocie 6500 zł. Sprawca usłyszał już zarzuty i decyzją Sądu trafił na dwa miesiące do aresztu. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu kara pięciu lat pozbawienia wolności.
29 czerwca br. jarocińscy policjanci uzyskali informację o prawdopodobnej kradzieży pieniędzy przez nieznanego mężczyznę na szkodę 85-letniego mieszkańca gminy Żerków. Jak ustalili śledczy, całe zdarzenie miało swój początek pod koniec czerwca br., kiedy to nieznany im mężczyzna przekonał seniora do udzielenia mu schronienia i noclegu.
Jak się okazało „gość” odpłacił się starszemu Panu daleko idącą niewdzięcznością. Wykorzystując dobroć seniora namówił go do wypłaty pieniędzy. Gdy senior pieniądze miał już w domu, mężczyzna mu je zabrał. Na pieniądzach jednak nie poprzestał. Bez zgody gospodarza zabrał z jego domu kluczyki do auta i odjechał należącym do niego samochodem marki Fiat. 85-latek o kradzieży samochodu dowiedział się dopiero od policjantów.
Mężczyzna został namierzony przez mundurowych 30 czerwca w Żerkowie na ul. Ogrodowej, gdzie przyjechał skradzionym autem. Okazało się, że kierował nim będąc w stanie nietrzeźwości. Przeprowadzone przez policjantów badanie stanu trzeźwości wykazało nieco ponad 2 promile. Policjanci ustalili także, że mężczyzna ma czynny zakaz kierowania samochodami.
Sprawca, 45-letni mężczyzna, został zatrzymany i przewieziony do jarocińskiej komendy. Tam po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty dokonania kradzieży pieniędzy oraz kradzieży samochodu Sprawca do swojego przestępczego procederu wykorzystał nie tylko dobroć ale i wiek mężczyzny. Odpowie on także za przestępstwo kierowania pojazdem mechanicznym będąc w stanie nietrzeźwości. Zatrzymany przyznał się do przedstawionych mu zarzutów.
W sobotę sąd, na wniosek prokuratora i policji, zadecydował o zastosowaniu wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres dwóch miesięcy.
Apelujemy, by nie wpuszczać do domu osób sobie nieznanych, gdyż nie wiemy jakie mogą mieć oni zamiary wobec nas. Drzwi do mieszkań, domów jednorodzinnych, niezależnie do tego czy jesteśmy na miejscu czy nie, powinny być zawsze zamknięte na zamek co utrudni wejście do środka nieproszonym gościom. Jeżeli wśród sąsiadów mamy osoby starsze samotnie mieszkające, zwróćmy uwagę, czy ktoś nieznajomy nagle się u nich nie pojawił, Jeśli mamy jakieś podejrzenia, porozmawiajmy z nimi lub poinformujmy policję.