Zarzuty i areszt dla podpalacza
Policjanci z Jarocina zatrzymali 26-latka podejrzanego o podpalenia nieużytków rolnych i traw, na terenie powiatu jarocińskiego. Podejrzany w ostatnich dniach kilkukrotnie wzniecał ogień w różnych miejscach a następnie przyglądał się akcjom gaśniczym. Mieszkaniec gminy Jarocin usłyszał już zarzuty, a decyzją sądu najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.
18 sierpnia policjanci otrzymali zgłoszenie od Państwowej Straży Pożarnej w Jarocinie o pożarze ścierniska i balotu słomy w Kotlinie. Na szczęście zastępom straży pożarnej, które przystąpiły do akcji gaśniczej w porę udało się opanować ogień i zniwelować zagrożenie. Po ukończeniu akcji gaśniczej, strażacy ustalili, że przyczyną pożaru było najprawdopodobniej podpalenie.
Policjanci, wspólnie ze strażakami z PSP w Jarocinie, połączyli to zdarzenie z kilkoma innymi pożarami, gdzie ogień wybuchał na nieużytkach rolnych i na obszarach leśnych. Za każdym razem były to miejsca łatwo dostępne, a pożary szybko zgłaszane. Mundurowi skojarzyli, że na kilku z tych pożarów widzieli tego samego mężczyznę poruszającego się samochodem.
Śledczy ustalili do kogo należy auto. Mężczyzna został zatrzymany w środę 19 sierpnia. Funkcjonariusze zabezpieczyli ślady oraz przesłuchali świadków. Zebrany materiał dowodowy pozwolił przedstawić 26-letniemu mieszkańcowi gminy Jarocin zarzut sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa dla mienia w wielkich rozmiarach poprzez umyślne wzniecenie ośmiu pożarów w okresie od 6 do 18 sierpnia br.
26-latek częściowo przyznał się do przedstawionych mu zarzutów. Nie potrafił jednak wytłumaczyć powodu swojego działania. Policja i Prokurator wystąpiły z wnioskiem o jego tymczasowe aresztowanie. Dzisiaj sąd podjął decyzję o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci trzech miesięcy aresztu dla podejrzanego. Za popełnione przestępstwo mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności do lat 8.
Funkcjonariusze sprawdzają, czy mężczyzna może mieć związek z innym podpaleniami na terenie powiatu jarocińskiego.