Zarzuty za zabójstwo i nieudzielenie pomocy
Policjanci z Jarocina zatrzymali cztery osoby w związku ze śmiercią 67-letniego mężczyzny. Jeden z nich najprawdopodobniej pobił mężczyznę na oczach pozostałej trójki, która nie zareagowała i nie udzieliła pomocy ofierze agresji. Podejrzany o dokonanie tego czynu usłyszał zarzut zabójstwa, za które grozi mu nawet dożywocie. Odpowiedzialność karną poniosą także pozostali zatrzymani.
25 września, około godziny 18.30, policjanci z Jarocina zostali zaalarmowani przez mieszkańca Jarocina o prawdopodobnym zgonie jego znajomego. Funkcjonariusze natychmiast udali się na miejsce zdarzenia, gdzie przybyły lekarz pogotowia stwierdził zgon 67-letniego mieszkańca Jarocina.
Na miejscu mundurowi ustalili, że do zdarzenia doszło w budynku zajmowanym przez 58-letniego mężczyznę. W chwili przybycia służb, był on w budynku wraz ze zgłaszającym i dwójką innych osób. Sprawą natychmiast zajęli się kryminalni, którzy ustalili, że obecni na miejscu, wspólnie z 67-latkiem spożywali alkohol. Na głowie 67-latka widoczne były obrażenia niewiadomego pochodzenia.
Z uwagi na powyższe policjanci zatrzymali całą czwórkę i przetransportowali do komendy w Jarocinie. Są to trzej mężczyźni w wieku 33, 58 i 56 lat oraz 32-letnia kobieta. Wszyscy przebywający od dłuższego czasu na terenie Jarocina. W chwili zatrzymania byli nietrzeźwi. W swoich organizmach mieli od 0,5 do ponad 2 promili alkoholu.
Śledczy ustalili, że do tragicznego zdarzenia najprawdopodobniej podczas libacji alkoholowej, w której udział brali ofiara i zatrzymani. Wtedy to 33-latek miał pobić 67-latka. Kobieta i dwaj pozostali mężczyźni, którzy widząc zdarzenia nie udzielili pomocy pobitemu, usłyszeli zarzut nieudzielenia pomocy w sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Prokurator zatrzymanemu 33-latkowi przedstawił zarzut zabójstwa. Mężczyźnie grozi nawet dożywocie. Dzisiaj do sądu skierowany zostanie wniosek o zastosowania środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania 33-latka. Wobec pozostałych osób orzeczony został dozór policji.