Droga ekspresowa a na niej pirat z 3 promilami
Zatrzymane prawo jazdy i zarzuty popełnienia przestępstwa to konsekwencje jakie poniesie 46-letni kierowca Volkswagena T4. Przyczyna to rajd całą szerokością drogi ekspresowej będącego pod znacznym wpływem alkoholu mężczyzny. Na szczęście niebezpieczną podróż przerwali mu jarocińscy mundurowi. Za popełnione przestępstwo grozi mu do 2 lat więzienia.
Do zatrzymania 46-latka, który wykazał się całkowitym brakiem wyobraźni i rozsądku, doszło 24 września kilka minut przed godziną 11.00 po tym, jak o jego dziwnym sposobie jazdy poinformował mundurowych inny uczestnik ruchu drogowego.
Policjanci zatrzymali wskazany samochód na węźle drogi ekspresowej nr 11 w Jarocinie. Gdy poprosili kontrolowanego mężczyznę o opuszczenie pojazdu, okazało się, że stanie na nogach jest dla niego sporym wyzwaniem. 46-latek miał tez problem z logicznym wysławianiem się. Mundurowi zbadali więc jego stan trzeźwości. Urządzenie wykazało, że mężczyzna, w czasie gdy siedział za kierownicą, miał w swoim organizmie blisko 3 promile alkoholu.
Nieodpowiedzialnym kierowca to mieszkaniec powiatu poznańskiego, który wybrał się w odwiedziny do rodziny. Jego podróż została jednak przerwana odwiedzinami w miejscowej komendzie policji. Tam policjanci zatrzymali mu uprawnienia do kierowania.
Zatrzymany kierujący za popełnione przestępstwo poniesie konsekwencje przed sądem. Za popełnienie przestępstwa prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości z art. 178a § 1 Kodeksu karnego, ustawa przewiduje karę grzywny, karę ograniczenia wolności lub karę pozbawienia wolności do lat 2, a ponadto wobec sprawcy takiego przestępstwa sąd ma obowiązek orzec zakaz prowadzenia pojazdów na minimum 3 lata oraz świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w kwocie nie niższej niż 5 000 zł.
Dzięki czujności innego kierowcy, który zareagował na dziwne zachowanie jadącego przed nim kierowcy, policjanci wyeliminowali kolejnego nietrzeźwego z ruchu drogowego i być może w ten sposób zapobiegli kolejnej tragedii