Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Do 5 lat więzienia grozi sprawcy obrzucenia kamieniam budynek banku

Data publikacji 06.10.2014

bs1

 

     Policjanci z Jarocina zatrzymali 58 letniego mężczyznę, który najpierw awanturował się w jednym z miejscowych banków a następnie wybił szybę w jego drzwiach wejściowych.  Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 5 lat więzienia.

 

    Do zdarzenia doszło 1 października około godziny 14.00 na terenie jednego z banków w Jarocinie. 58 letni mężczyzna, mieszkaniec Jarocina, przyszedł do banku wypłacić w kasie pieniądze. Mężczyzna w ciągu kilku minut dwukrotnie dokonał wypłaty drobnej gotówki, przy czym jego zachowanie przy okienku kasowym nie należało do wzorcowych. Mężczyzna był nietrzeźwy i nieuprzejmy.

    Chwilę po ostatniej wypłacie 58 latek wrócił do banki u wszczął w nim awanturę.  Obrażał i wyzywał słowami wulgarnymi osoby znajdujące się w budynku zakłócając tym samym pracę personelu. Mężczyzna został wyproszony przez obsługę banku i wyprowadzony na zewnątrz budynku. To go rozsierdziło jeszcze bardziej. Awanturnik nie tylko nie przestał rzucać wulgaryzmami, ale obrzucał też kamieniami budynek. Jeden z kamieni trafił w szybę znajdującą się w drzwiach wejściowych do placówki finansowej.

    Na miejsce zostali wezwani policjanci z Jarocina, jednak mężczyzna uciekł chwilę przed przybyciem patrolu. Dzień później dyrekcja banku złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa a poniesione straty oszacowała na 550 zł. 3 października sprawca uszkodzenia mienia był już w policyjnym areszcie.

     Po wytrzeźwieniu 58 latek usłyszał zarzut uszkodzenia mienia za co grozi mu kara więzienia nawet do 5 lat. Mężczyzna będzie też odpowiadał za zakłócenie ładu i porządku publicznego. Za to wykroczenie sąd może orzec wobec podejrzanego karę aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny do 5 tys. zł

    Mężczyzna przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów jednak nie potrafił powiedzieć, czym spowodowane było jego postępowanie. Nie jest też to jego pierwszy konflikt z prawem.
Powrót na górę strony