Sześcioro dzieci w czterech fotelach
Mandatem w wysokości 500 zł, punktami karnymi i zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego zakończyła się kontrola drogowa dla mieszkańca gminy Jaraczewo. Mężczyzna na czterech fotelach wiózł sześcioro dzieci .
Pod koniec maja br. policjanci ruchu drogowego z Jarocina zatrzymali do kontroli drogowej kierującego fiatem Ulisses. To co zobaczyli we wnętrzu pojazdu, zaskoczyło by każdego.
W samochodzie znajdowało się 5 foteli. Jeden zajmował kierowca, pozostałe cztery pasażerowie, którymi okazali się uczniowie szkoły w Rusku. Mężczyzna chwilę wcześniej odebrał dzieci ze szkoły. Dzieci były w wieku od 6 do 12 lat. Starsze siedziały w fotelach pojedynczo, młodsze podwójnie, bez fotelików czy siedzisk, zapięte pasami. U dwójki najmniejszych dzieci pasy bezpieczeństwa przechodziły wzdłuż szyi. W razie nagłego hamowania, pas wpiłby się w ich ciało i doprowadził do podduszenia lub nawet rozcięcia skóry.
Policjanci uniemożliwili kierowcy dalszą jazdę, pilnując, by dzieci trafiły pod właściwą opiekę i bezpiecznie wróciły do domu. Mężczyzna natomiast został ukarany za swój wyczyn mandatem karnym w wysokości 500 zł i punktami karnymi. Z uwagi na stan techniczny samochodu, mundurowi zatrzymali także dowód rejestracyjny samochodu.
Policjanci apelują do kierowców i rodziców o rozwagę podczas przewożenia dzieci oraz innych pasażerów. W samochodzie na każdym fotelu może siedzieć tylko jedna osoba. Dzieci, które nie ukończyły 12 lat i nie mają 150 cm wzrostu, należy przewozić w specjalnych fotelikach bądź siedziskach po to, by pas bezpieczeństwa znajdował się na wysokości obojczyka i nie zagrażał bezpieczeństwu zapiętego w nie dziecka.