Za uczynność złamał mu szczękę
Do pięciu lat więzienia grozi 20 letniemu mieszkańcowi Przemyśla, który złamał szczękę mężczyźnie po tym, jak ten wskazał mu drogę na dworzec PKP. Chwilę później mężczyzna był już w policyjnym areszcie.
Do zdarzenia doszło 30 marca br o godz. 1.00. Do stojącego pod sklepem nocnym mieszkańca Jarocina podszedł młody mężczyzna i zapytał o drogę na dworzec PKP. Chłopak wskazał mu drogę i wraz z dziewczyną poszedł dalej. Kilka minut później został ponownie zaczepiony przez nieznajomego i zapytany o drogę na dworzec. Gdy po raz kolejny wskazał mężczyźnie kierunek, 20 latek uderzył go z pięści w twarz a następnie, leżącego już na ziemi, kilkakrotnie uderzył w głowę. Potem napastnik udał się w kierunku dworca a jego ofiara ze złamaną szczęką trafiła do szpitala.
Kilkanaście minut później agresor był już w rękach mundurowych. Ponieważ był nietrzeźwy, noc spędził w policyjnym areszcie. Następnego dnia usłyszał zarzut uszkodzenia narządu ciała, za co grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Mężczyzna przyznał się do czynu. Jak stwierdził, źle na niego podziałał alkohol.