Okradł mieszkanie najemcy
Do 10 lat więzienia grozi 31 letniemu mieszkańcowi gminy Jaraczewo, który 3 lutego włamał się do domu jednorodzinnego w Mieszkowie. Jarocińscy mundurowi zatrzymali go chwilę po tym, jak wszedł do budynku.
3 lutego kilka minut po godz. 21.00 dyżurny jarocińskiej komendy został powiadomiony o podejrzeniu włamania do domu jednorodzinnego w Mieszkowie. Na miejsce natychmiast udał się patrol policji. Funkcjonariusze po obejściu posesji zauważyli, że w jednym z okien jest wybita szyba. Weszli więc do środka budynku, w którym zastali 31 letniego mężczyznę. Jak się okazało, był to sprawca włamania. 31 latek został przewieziony do komendy w Jarocinie. Tam, w trakcie czynności kryminalni ustalili, że włamywacz doskonale znał teren posesji ponieważ do końca stycznia 2013r. wynajmował ten budynek. Ponieważ właścicielka nie pozwalała mu tam dłużej przebywać, postanowił się włamać i pomieszkać "na dziko". Ponadto uznał, że w budynku znajdują się przedmioty, na których może zarobić. Zdemontował więc żeliwne elementy z pieca kaflowego i sprzedał je na złomie. Pieniądze przeznaczył na alkohol i papierosy. Jak ustalono, mężczyzna już wcześniej okradał najemczynię. W grudniu ubiegłego roku, z wynajmowanej przez siebie posesji skradł metalowe słupki i kątowniki. Pokrzywdzona wyceniła straty na 800 zł.
31 latek usłyszał zarzut kradzieży i kradzieży z włamaniem oraz naruszenia miru domowego. Mężczyzna przyznał się do popełnienia przestępstw. O jego dalszym losie zadecyduje wkrótce sąd. Za kradzież z włamaniem może spędzić za kratami nawet 10 lat.
