Bezpieczne drogi

Byli szybcy teraz są bez praw jazdy

Całkowitym lekceważeniem przepisów i znaków drogowych oraz bezmyślnym narażaniem siebie i innych na niebezpieczeństwo wykazali się dwaj mężczyźni, którzy w obszarze zabudowanym znacząco, i to bardzo, przekroczyli dozwoloną prędkość. Spotkanie z policjantami zakończyło się mandatami i utratą praw jazdy.

Policjanci nieustannie kierują do właścicieli pojazdów mechanicznych apele i przestrogi, publikują zdjęcia z tragicznych wypadków, prowadzą działania profilaktyczne i prewencyjne. Mimo to, amatorów bardzo szybkiej, a co za tym idzie, niebezpiecznej jazdy nadal nie brakuje. Niestety nasze apele albo nie do wszystkich docierają, albo niektórzy kierowcy całkowicie lekceważą sobie zasady bezpieczeństwa. W ciągu minionych czterech dni kolejni kierowcy, podróżujący drogami powiatu jarocińskiego, stracili prawa jazdy na trzy miesiące w związku z rażącym przekroczeniem dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym.

W piątek, podczas wieczornego nadzoru nad ruchem drogowym w Jarocinie, miejscowi mundurowi namierzyli dwóch kierowcę, którzy pędził z prędkością daleko odbiegającą od dozwolonej w obszarze zabudowanym. Około godziny 22.30 zauważyli jadącego w ich kierunku Opla. Jego kierowca jechał z nadmierną prędkością. Przyrząd do pomiaru prędkości, który funkcjonariusze wymierzyli w kierunku pędzącego samochodu wykazał, że pojazd porusza się z prędkością 101 km/h.

Pomiar został przeprowadzony na drodze krajowej nr 15, w obszarze zabudowanym, gdzie dopuszczalna prędkość z jaką mogą poruszać się pojazdy wynosi 50 km/h. Tym samym 37-letni mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego przekroczył ją o 51 km/h. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, mężczyzna został ukarany mandatem i 10 punktami karnymi. Policjanci zatrzymali też jego uprawnienia do kierowania.

Kolejny, pędzący z nadmierną prędkością kierowca, został zatrzymany przez mundurowych dzień później w Chrzanie. W tym przypadku miernik prędkości wykazał, że kierowca tego samochodu jechał z prędkością 114 km/h. Kierującym Chevroletem okazał się 52-letni mieszkaniec powiatu poznańskiego. Policjanci jemu również za popełnione wykroczenie nałożyli na kierowcę mandat i punkty karne. Na mężczyznę nałożono także mandat za brak prawa jazdy przy sobie.

Policjanci przypominają, że dla osób, które świadomie łamią przepisy ruchu drogowego a z dróg robią sobie tor wyścigowy, nie będzie taryfy ulgowej. Za nieodpowiedzialne i karygodne zachowanie będą wyciągane konsekwencje. Życie i zdrowie są wartościami bezcennymi i nie ma zgody na narażanie kogokolwiek na jego utratę.

 

Powrót na górę strony