Niewiarygodna historia

W dniu 27 sierpnia br. Policja otrzymuje zgłoszenie o kradzieży WV Passata przez dwóch rozbójników, którzy przyjechali sam. BMW. Do napadu na trzech nastoletnich chłopców, doszło w godzinach wieczornych na parkingu przy Zalewie w Roszkowie. Dwóch mężczyzn poruszających się BMW, zażądało kluczyków pod groźbą pobicia i odjechali WV Passatem, który kilkaset metrów dalej porzucili w rowie. Wersja zgłaszającego i jego kompanów niepasowała policjantom pracującym nad tą sprawą, dlatego w toku kolejnych przesłuchań, wszyscy przyznali się, że nie bylo żadnego napadu, lecz historyjka zmyślona przez nich. Prawdą jest, że tego dnia byli nad Zalewem. Trzech 17-latków, którzy nie mieli uprawnień postanowiło bez wiedzy kolegi, przejachać się jego wozem. Niestety brak doświadczenia w kierowaniu dał się od razu we znaki. Kierujący wjechał tyłem do rowu i nie mógł z niego wyjachać. Żeby uniknąć odpowiedzialności za uszkodzenia, wspólnie wymyślili wersję z napadem. Teraz odpowiedzą przed Sądem za składanie fałszywych zeznań i zgłoszenie o niepopełnionym przestępstwie.
Powrót na górę strony