Prawo jazdy miał pół roku, stracił je za prędkość
Prawo jazdy miał niespełna siedem miesięcy. Doświadczenie za kierownicą też niewielkie. Wykazał się za to pełna brawurą i brakiem wyobraźnią podczas jazdy. 19-latek miał 129 km/h na liczniku. Z taka prędkością pędził w obszarze zabudowanym.
Zaledwie pół godziny nadzoru nad ruchem drogowym na krajowej „15” w Jarocinie wystarczyło, by policjanci zatrzymali prawo jazdy za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym. Kierowcą był młody mężczyzna, który dokument uprawniając do kierowania pojazdami posiadał bardzo krótko – niewiele ponad pół roku. Co za tym idzie, doświadczenie w roli kierowcy też nie było duże. Nie przeszkodziło to jednak 19-latkowi w brawurowym mknięciu przez miasto.
30 marca, kilka minut po godzinie 23.00 policjanci z Zespołu Ruchu Drogowego KPP w Jarocinie zauważyli nadjeżdżający w ich kierunku samochód osobowy marki Volkswagen Golf. Przyrząd do pomiaru prędkości, który funkcjonariusze wymierzyli w kierunku pędzącego samochodu wykazał, że pojazd porusza się z prędkością 129 km/h. Kierującym okazał się 19-letni mieszkaniec gminy Jarocin, który swoje uprawnienia do kierowania posiadał od sierpnia ubiegłego roku. Za przekroczenie dozwolonej prędkości o 69 km/h (po godz. 23.00 w miejscu kontroli prędkość dopuszczalna wynosiła 60 km/h) swój dokument musiał jednak oddać policjantom. Zgodnie z przepisami uprawnienia do kierowania zostaną mu zatrzymane na okres 3 miesięcy. Za popełnione wykroczenie mężczyzna został też ukarany mandatem i 10 punktami karnymi.
Pomimo wielokrotnych apeli Policji o bezpieczeństwo na drogach, przekazów z tragicznych wypadków, wciąż nie brakuje osób, które wsiadając do samochodu, wykazują się kompletną bezmyślnością i brakiem wyobraźni. Zapominają, że prędkość zabija.
